Oto, co każdy powinien zrozumieć o Ukrainie – pisze Mike Whitney.

Stany Zjednoczone przeszły już do planu B. Nie, administracja Bidena nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, ale zmiana już się rozpoczęła. Washington Brain Trust porzucił wszelką nadzieję na bezpośrednie zwycięstwo w wojnie (plan A), dlatego przyjął zupełnie inną strategię (Plan B).

Plan B jest połączeniem dwóch głównych elementów:
Strategia negacji, czyli „podejście obronne mające na celu uniemożliwienie przeciwnikowi osiągnięcia jego celów”. W tym przypadku celem jest przedłużenie konfliktu tak długo, jak to możliwe, aby uniemożliwić Rosji osiągnięcie wyraźnego zwycięstwa. To najwyższy priorytet.
Dalszej eskalacji i intensyfikacji asymetrycznych ataków na infrastrukturę krytyczną i obszary cywilne w Rosji w celu zmaksymalizowania szkód w Rosji.

Jest to zasadniczo plan B. Wszelkie obawy dotyczące narodu ukraińskiego lub przyszłej żywotności państwa ukraińskiego nie zostały uwzględnione w cynicznej kalkulacji Waszyngtonu. Ważne jest, aby zapobiec rosyjskiemu zwycięstwu i zadać Rosji jak najwięcej bólu. To są główne cele. W praktyce oznacza to masowe zabijanie kolejnych ukraińskich żołnierzy, aby móc dalej wykorzystywać Ukrainę jako odskocznię do ataków na Rosję. To, co tu mówimy, zostało już potwierdzone przez brytyjskich wojowników. Spójrz na ten fragment artykułu Zero Hedge:

. . . Szef brytyjskiej obrony, admirał Tony Radakin, powiedział "Financial Times", że nowy zastrzyk pomocy wojskowej ze strony Zachodu pomoże Ukrainie zwiększyć liczbę ataków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. Tym samymi powiedział, że Ukraina zamierza zwiększyć ataki z dystansu na terytorium Rosji, ponieważ napływ zachodniej pomocy wojskowej ma pomóc Kijowowi w kształtowaniu wojny w „znacznie silniejszy sposób”.

Admirał Radakin kontynuował: „W miarę jak Ukraina zyskuje więcej zdolności do walki na długich dystansach. . . Jej zdolność do kontynuowania operacji głębinowych staje się [coraz bardziej] cechą” wojny. Inne słowa Radakina wskazują na eskalację (a nie negocjacje).

Widzisz, co mam na myśli? To jest plan B napisany czarno na białym. Ukraina już nie wygra tej wojny. Żadne.j Kraj ten będzie wykorzystywany jedynie jako platforma do hakowania, nękania i terroryzowania narodu rosyjskiego. To plan B w skrócie.

Ale jak możemy być pewni, że plan B już się rozpoczął?

Po pierwsze, weźmy pod uwagę alokację środków przewidzianych w nowej „uzupełnieniu bezpieczeństwa narodowego”, którą Biden podpisał na początku tego tygodnia. Ustawa przewiduje 61 miliardów dolarów dla Ukrainy, z czego tylko 13 miliardów zostanie wydanych na uzbrojenie i systemy uzbrojenia. W jaki sposób ta niewielka kwota pomoże pokonać rosyjską armię? Pamiętajcie, że USA i sojusznicy z NATO wydali już ponad 200 miliardów dolarów na finansowanie wojny na Ukrainie, a Ukraińcy przegrywają. Jak kolejne 13 miliardów dolarów ma coś zmienić?

Nie zmieni tego i nie to jest jej zamiarem. Jak już powiedzieliśmy, prawdziwym celem tych pieniędzy jest uniemożliwienie Rosji wyraźnego zwycięstwa poprzez przypadkowe ataki na infrastrukturę krytyczną i obszary cywilne w Rosji. Kiedy zrozumiesz, że podstawowy plan operacyjny uległ zmianie, rozwój w terenie zacznie mieć sens. Celem jest pokonanie przeciwnika geopolitycznego, a nie wygranie wojny.

Oto, czego (według analityka politycznego Teda Snidera) pakiet pomocy o wartości 61 miliardów dolarów nie zrobi:

 Nie zapewni wystarczającej ilości pieniędzy. Nie dostarczy tyle broni, ile potrzeba, ani nie dostarczy jej na czas. Nie dostarczy jeszcze bardziej potrzebnych żołnierzy. Nie gwarantuje zwycięstwa. . . Chociaż 61 miliardów dolarów to ogromna kwota, nie jest wystarczająco duża, aby pokonać Rosję.

Warto zauważyć, że większość najlepiej wyszkolonych ukraińskich jednostek bojowych została już zlikwidowana. Zniknęły. To zmusiło reżim Zełenskiego do porywania mężczyzn z kijowskich ulic i wysyłania ich do walki po zaledwie dwutygodniowym szkoleniu, co jest przyczyną tak dużych strat. Nikt nie wierzy, że ci „zieloni rekruci” zniszczą rosyjską armię, a nawet spowolnią jej nieubłagany marsz. Nikt. Ci ludzie są po prostu poświęcani, aby Waszyngton mógł kontynuować ataki dronów na rosyjskie instalacje naftowe w pobliżu Moskwy, bombardować cywilne wioski przy rosyjskiej granicy lub przeprowadzać naloty na Most Kerczeński. Innymi słowy, te nieprzerwane orgie rozlewu krwi są utrzymywane, aby obłąkane zachodnie elity mogły nadal zadawać ciosy, które rosyjski niedźwiedź zmiażdży jak irytującego komara. Taką wartość przywiązują elity miliarderów do ludzkiego życia. Nic dla nich nie znaczy. Zobacz fragment artykułu Scotta Rittera:
„Prezydent USA Joe Biden podpisał ostatnio długo oczekiwany pakiet pomocy o wartości 95 mld dolarów, w tym dla Ukrainy 61 mld dolarów. Co najmniej 13,8 mld dolarów z tej kwoty zostanie przeznaczone na dostawy broni, w tym pocisków dalekiego zasięgu ATACMS i myśliwców F-16.
Pomoc wojskowa w wysokości 13,8 mld dolarów, która zostanie udzielona Ukrainie, nie wystarczy, aby w zasadzie zatrzymać trwającą rosyjską ofensywę" i "zmienić wynik na polu bitwy" - oświadczył.
Rosja ma obecnie przewagę militarną, jeśli nie bezpośrednią dominację, wzdłuż całej linii styku, nie tylko na linii frontu, ale także w potyliczne rejony ukraińskich obwodów obronnych. . . .''

Amerykanie, którzy głupio wierzą, że nowy dodatkowy pakiet pomocowy pomoże wypędzić „złych” Rosjan z Ukrainy, mieszkają w kraju La la land. Nic nie może być bardziej odległe od prawdy. Nikt, kto śledzi wydarzenia na miejscu, nie wierzy, że Ukraina ma jakąkolwiek szansę na pokonanie dobrze wyposażonej i wysoce zmotywowanej rosyjskiej armii, która może pochwalić się niemal nieograniczonymi rezerwami, nieograniczonymi możliwościami przemysłowymi, nieograniczonymi zasobami i silnym przekonaniem, że Zachód wykorzystuje Ukrainę do rozbicia swojego kraju i umieszczenia własnej marionetki w Moskwie. To jest to, o co walczą i dlatego zwyciężają.

 Oto więcej informacji od Snidera: „61 miliardów dolarów nie zmieni wyniku tej wojny” – Nikołaj Petro, profesor politologii na Uniwersytecie w Rodos i autor książki Tragedia Ukrainy, (według) Walerija Zaluzhnego. To. . . Będzie to wymagało od pięciu do siedmiu razy większej kwoty, czyli 350-400 miliardów dolarów. (Ale) nawet gdyby te pieniądze wystarczyły, nie zapewniłyby Ukrainie broni, której potrzebuje, ponieważ broni nie można kupić. (Według) emerytowanego pułkownika armii USA Daniela Davisa, starszego współpracownika organizacji Defense Priorities: „Nawet jeśli dostaniecie pieniądze, nie będziecie mieli do dyspozycji niezbędnej liczby pocisków artyleryjskich, pocisków rakietowych do obrony przeciwlotniczej. Nie można produkować pocisków artyleryjskich szybciej niż obecnie. To kwestia zdolności fizycznych: nie możemy tego zrobić”/. . ./

Nawet gdyby Zachód był w stanie dostarczyć Ukrainie broń na czas, „wielkim problemem dla Ukrainy” według Davisa nie jest dostarczenie broni, ale „kwestia zasobów ludzkich”. Straty Ukrainy na polu bitwy, zabitych i rannych, spowodowały, że Ukraina ma większy problem z zasobami ludzkimi niż z artylerią. . . nawet jeśli USA dostarczą Ukrainie całą broń, której potrzebuje, „nie ma ludzi, którzy by jej użyli”. 

To wszystko są dość podstawowe rzeczy. Oczywiste jest, że jeśli nie masz ludzi, pieniędzy i broni, przegrasz. Maniakalni administratorzy tej nieudanej kampanii antyrosyjskiej WIEDZĄ, że Ukraina przegra, ale mimo to zdecydowali się kontynuować wojnę. Dlaczego?

Bo nie obchodzi ich życie, zniszczenie i rozpad państwa ukraińskiego. Zależy im tylko na tym, by Rosja cierpiała za wszelką cenę. To jest ta „szlachetna sprawa”, za którą oddało życie 500 000 Ukraińców. I dlatego ta krwawa porażka ciągnie się w nieskończoność, chociaż wynik nigdy nie był wątpliwy.

Washington Moves On to Plan B z 26.4.2024 na unz.com.